back to the future

…kiedy pomyślę, że godzinę temu zakończyłam pogawędkę z mężem z przyszłości (jest w tej chwili we wtorku, w Seoulu, w Korei Południowej) przy użyciu google video chat, to tym bardziej mi się chce śmiać na wspomnienie kart i budek telefonicznych, bez których ani rusz było, kiedy pierwszy raz w życiu byłam w UK…

Dodaj komentarz