olimpijska super sobota
Co to był za dzień! Zaczął się od nerwowej bieganiny i próby wyjścia z domu na czas. Gdyby to była dyscyplina olimpijska, to byśmy się nawet do przedbiegów nie zakwalifikowali. […]
Co to był za dzień! Zaczął się od nerwowej bieganiny i próby wyjścia z domu na czas. Gdyby to była dyscyplina olimpijska, to byśmy się nawet do przedbiegów nie zakwalifikowali. […]